Świadoma praw i obowiązków, respektuję tylko prawa - własne prywatne, od hecy Murphy'ego. Dla osłody, wygody i swobody jem cenzurę na śniadanie, lepię z niej klocki i buduję kolorowe nadużycia. Ot, hobby takie. Myślę, więc jestem, a jestem, bo myślę.
A teraz na poważnie.
Podejmę zlecenia…